Według informacji zebranych od najstarszych członków stowarzyszenia, przez p. M. Charaszkiewicz w niepublikowanej monografii "Tarnowskie Towarzystwo Przyjaciół Węgier" - pierwszą imprezą zorganizowaną na początku 1957 r. był "Srebrny bal Węgierski" w Sali lustrzanej przy ul. Wałowej 10, którego celem było pozyskanie kolejnych członków oraz zdobycie środków finansowych. Według relacji dr W. Wróblewskiej-Składzień, inż. Norberta Lippóczego, Mgr S. Wojciechowskiego zawartych w ww. pracy: "chodziliśmy od stolika do stolika zbierając deklaracje od lekarzy, adwokatów, dyrektorów zakładów pracy. Pozyskaliśmy sporą Grupę członków (ze zbiorowymi włącznie) i trochę funduszy"

Widoczną inicjatywą TTPW zorganizowanie "Wieczoru Bemowskiego" 14 marca 1957 r. z okazji 163 rocznicy urodzin gen. Józefa Bema - Tarnowianina wsławionego w walkach o wolność Węgier. Ponieważ Towarzystwo nie posiadało własnego lokalu, wieczornica odbyła się w świetlicy PSS przy ul. Krakowskiej 6.

Realizując pierwszoplanowe zadanie jakim była budowa Domu Dziecka, Zarząd Towarzystwa wystąpił do Miejskiej Rady Narodowej w Tarnowie przydział odpowiedniej parceli, Równocześnie wystąpiono do Zarządu Głównego Stowarzyszenia Architektów Polskich w Warszawie oraz Zarządu Okręgowego Stowarzyszenia Architektów polskich w Krakowie i Bydgoszczy z prośbą o opracowanie projektu budowy Domu Dziecka wg wytycznych Ministerstwa Zdrowia. 31 marca przyszła negatywna odpowiedź od Stowarzyszenia Architektów z Warszawy, którzy odmówili wykonania projektów w czynie społecznym. Pozytywnie natomiast załatwiło sprawę Prezydium MRN w Tarnowie uchwalając przydział parceli 1,5 ha

Radość nie trwała jednak długo, po wystąpieniu Zarządu Towarzystwa do odpowiednich władz wojewódzkich o zezwolenie na budowę, przyszła negatywna odpowiedź z Prezydium WRN w Krakowie i Wojewódzkiego Zarządu Architektoniczno Budowlanego, którą podtrzymał komitet do Spraw Urbanistyki i Architektury w Warszawie. Niestety, Tarnow był miastem powiatowym i wszystkie decyzje były paraliżowane przez odgórne decyzje.