Tarnowskie Towarzystwo Przyjaciół Węgier
Na posiedzeniu Komitetu 14.11.1956 r. podsumowano dotychczasowo działalności informując o zebraniu leków i opatrunków o wartości ponad 13000 zł oraz gotówkę w wysokości 92 068,62 oddano ponad 20 litrów krwi a dalszych około 150 osób zadeklarowało jej oddanie. Akcja krwiodawstwa została jednak wstrzymana decyzją Wojewódzkiej Stacji Krwiodawstwa w Krakowie. Zresztą sytuacja na Węgrzech zaczęła się stabilizować. W związku z tym prezes L. Madejczyk oznajmił, że należy liczyć się z zakończeniem działalności Społecznego Komitetu Pomocy dla Węgrów.
Podkreślił, mówiąc dalej, że akcja pomocy dla ofiar krwawych wydarzeń na Węgrzech jest sprawdzianem gorącej i rzetelnej sympatii i przyjaźni społeczeństwa tarnowskiego dla bratniego narodu Węgierskiego. Przyjaźń ta ma stałe i mocne tradycje. Wspólnym bohaterem walki o wyzwolenie Polski i Węgier był gen. J. Bem Nawiązując do przytoczonych argumentów zaproponował powołanie na Ziemi Tarnowskiej stowarzyszenia o charakterze społeczno - kulturalnym zrzeszającego przyjaciół i sympatyków narodu węgierskiego.
Organizacja ta zajęłaby się popularyzacją wiedzy o Węgrzech, nawiązaniem stałego kontaktu z miastami związanymi z działalnością gen. J. Bema oraz wielkiego poety węgierskiego Sándora Petőfiego, miałoby otoczyć opieką pamiątki świadczące o przyjaźni polsko - węgierskiej.
W imieniu Społecznego Komitetu Pomocy Węgrom - prezes L. Madejczyk postawił wniosek o powołanie do życia Tarnowskiego Towarzystwa Przyjaciół Węgier. Wniosek spotkał się z gorącą aprobatą wszystkich zgromadzonych i został przegłosowany. Członkami założycielem byli: Marian Byrka, Edward Janton, Barbara Krupińska, Stanisław Ksyk, Norbert Lippóczy, Leszek Madejczyk, Zenon Musiał, Roman Nagórzyński, Krystyna Orlińska, Tadeusz Ratajski, Henryk Rogoziński, Zygmunt Rybczyk, Karol Sit, Adolf Trześniowski, Wanda Wróblewska - Składzień.
Funkcje przewodniczącego Tymczasowego Zarządu TTPW pełnił L. Madejczyk.
Jako Pierwszoplanowe zadanie stowarzyszenie podjęło projekt budowy w czynie społecznym trwałego pomnika przyjaźni polsko - węgierskiej, który miał być nowoczesny dom dla małych dzieci w Tarnowie im. Józefa Bema i Sándora Petőfiego. Inicjatywa spotkała się z gorącym poparciem tarnowian. Jako pierwsi zadeklarowali pomoc finansową poprzez dobrowolne opodatkowanie się w ciągu całego roku pracownicy Powszechnej Spółdzielni Spożywców. Członkowie Miejskiego Komitetu Odbudowy Stolicy zobowiązali się przekazać na budowę pomnika 100 000 zł, natomiast Prezydium MRN oświadczyło gotowość bezpłatnego przekazania na ten cel odpowiedniej parceli.
TTPW wystąpiło z apelem do wszystkich tarnowskich zakładów pracy instytucji, urzędów, mieszkańców wsi, organizacji politycznych i społecznych o składanie datków na budowę pomnika. Obliczono, że świadczenia po 5 zł miesięcznie przez cały 1957 r. wystarczyłoby na realizacje projektu.
20. 11. 1956 r. odbyło się zebranie Tymczasowego Komitetu TTPW, na którym omówiono sprawy organizacyjne, sprawę opracowania statutu Towarzystwa oraz podzialu prac w poszczególnych sekcjach. Nieco wcześniej 19 Listopada wystąpiono do Narodowego Banku Polskiego Odział w Tarnowie o wyodrębnienie konta pod nazwą "Fundusz Budowy Pomnika Przyjaźni Polsko - Węgierskiej w Tarnowie"
Nadal istniał Społeczny Komitet Pomocy Węgrom zajmujący się organizacją paczek gwiazdkowych dla węgierskich dzieci. Efektem tego działania było przekazania do Zarządu PCK w Tarnowie 49 paczek z żywnością i odzieżą o łącznej wartości 20 000 zł - była to garderoba, cukierki, czekolady, cytryny.
W grudniu do akcji pomocy Węgrom przystąpił także Studencki Komitet Pomocy Węgrom w Krakowie reprezentujący Zrzeszenie Studentów Polskich Politechniki Krakowskiej rozprowadzając znaczki na cel pomocy Węgrom.
Kontynuowano sprawę organizowania wczasowiska dla węgierskich dzieci, które miały przybyć ok. 15.01.1957r. na 2,5 miesiąca. Załatwiono już Ośrodek Wczasów Kolonijnych w Piwnicznej, udostępniony przez Prezydium WRN w Krakowie. Mając do dyspozycji sporą sumę pieniędzy zebraną podczas akcji październikowej, starano się zapewnić jak najlepsze warunki dzieciom. Pieniędzy niestety nie starczyło na wszystko. Postanowiono znowu sięgnąć do środków społecznych.
Wystąpiono więc do dyrekcji Szpitala Miejskiego w Tarnowie bezpłatne oddelegowanie jednej pielęgniarki oraz przekazania na potrzeby pensjonatu apteczki z podręcznym wyposażeniem, zwrócono się do dyrekcji Zakładów Gastronomicznych o oddelegowanie nieodpłatnie jednej kucharki na szefową kuchni, do PSS-u o oddelegowanie pracownika na kierownika ośrodka. Zakłady Azotowe miały pożyczyć samochód a Prezydium MRN miało przedzielić talon na 100 litrów benzyny.
Wymienione instytucje pozytywnie ustosunkował się do poszczególnych zadań. Wspólnym wysiłkiem wielu instytucji i dzięki wspaniałomyślności społecznej zorganizowano dla dzieci węgierskich 2,5 miesięczny pobyt rekreacyjny. Niestety, kiedy wszystko było przygotowane, 10.01.1957r. z Ambasady Węgierskiej nadeszła dość lakoniczna wiadomość "Dzieci nie przyjadą do Polski z powodu rozpoczęcia nauki w kraju. Przyjazd do Tarnowa jest nieaktualny".
Podstawowym zadanie TTPW było opracowanie statutu, którego wstępny projekt opracowała dr W. Wróblewska-Składzień z mgr Z. Rybczykiem. Projekt ten przygotowany w 4 egzemplarzach razem z wnioskiem rejestrację został podpisany przez 15 członków - założycieli i przekazany 27.11.1956 r. za pośrednictwem Prezydium MRN w Tarnowie do Prezydium WRN w Krakowie, celem zarejestrowania. W dniu 6.12.1956 r. Prezydium WRN w Krakowie wydało decyzje o zarejestrowanie Towarzystwa pod nr A-359 o czym pisemnie Towarzystwo zawiadomiono.
10.01.1957 r. odbyło się pierwsze walne Zgromadzenie Tarnowskiego Towarzystwo Przyjaciół Węgier. Spośród 36 członków wyłoniono zgodnie ze statusem 7 członków do Zarządu oraz 5 do komisji Rewizyjnej. Zarząd ukonstytuował się w składzie: przewodniczący - dr Wanda Wróblewska-Skłądzień, z-ca przewodniczącego - mgr Tadeusz Ratajewski,, sekretarz - mgr Stanisław Wojciechowski, Skarbnik - mgr Henryk Rogoziński, oraz członkowie: inż. Norbert Lippoczy, inż. Dr Władysław Smoleń, red. Leszek Madejczyk. W skład Komisji Rewizyjnej weszli: przewodniczący - mgr Jan Kuta, z-ca - dr Tadeusz Lubienicki , sekretarz - mgr Zygmunt Rybczyk, członkowie dr Roman Skolimowski i mgr Jerzy Szmyd.
Sekretariat towarzystwa mieścił się w lokalu NBP w Tarnowie przy ul Mickiewicza 2. Uchwalono stawkę członkowską w wysokości 5 zł.
Siedzibą Towarzystwa zostało miasto Tarnów, natomiast terenem działania - miasto i Ziemia Tarnowska.
Celem działalności było popularyzowanie wiedzy o Węgrzech oraz upowszechnieni i utrwalenie odwiecznej przyjaźni między oboma narodami . Stowarzyszenie realizuje swoje cele poprzez: organizowanie zebrań, odczytów, wykładów i wystaw oraz działalność prasową i wydawniczą, gromadzenie wszelkich pamiątek świadczących o przyjaźni współpracy oraz roztaczanie nad nimi stałej opieki, urządzenia imprez kulturalnych i sportowych oraz organizowanie zjazdów i wycieczek, nawiązanie i utrzymywanie stałego kontaktu z Kiskőrős,
Rodzinnym miastem poety Petofiego adiutanta gen. Bema, podejmowanie inicjatyw mający na celu utrwalenie przyjaźni między oboma narodami np. budowę pomnika gen J. Bema.
Według statutu władze Stowarzyszenia stanowiło Walne Zgromadzenie Członków, które najpierw odbywała się co roku, potem co dwa lata, a obecnie co cztery. Do jego komptetenji należało: przyjmowanie i zatwierdzanie sprawozdań z działalności Zarządu za ubiegły okres, uchwalanie planów działalności oraz planów finansowo gospodarczych na okres następny, wybór Komisji Rewizyjnej oraz Sądu Koleżeńskiego, ustalenie składek członkowskich, podejmowanie decyzji w sprawie nabycia zbycia lub obciążenia majątku nieruchomego, uchwalenie statutu i zmian statutowych.
W Walnym zgromadzeni uczestniczą wszyscy członkowie, z tym że każdy upełnomocniony dysponuje jednym głosem. Zarząd Stowarzyszenia może zapraszać na Walne Zgromadzenie przedstawicieli instytucji oraz organizacji społecznych i politycznych - nie będących członkami Stowarzyszenia - z głosem doradczym. Zwołane w ten sposób Walne Zgromadzenie może podejmować ważne uchwały zwykłą większością głosów przy obecności conajmniej połowy członków Stowarzyszenia. Stowarzyszenie reprezentuje na zewnątrz przewodniczący lub jego zastępca.
Pomiędzy Walnymi Zgromadzeniami Towarzystwem kieruje 7-mio osobowy Zarząd, początkowo wybrany na przeciąg 2 lat. Posiedzenia Zarządu odbywają się w miarę potrzeby, ale nie rzadziej niż raz w miesiącu.
Komisja Rewizyjna składa się z przewodniczącego, zastępcy, sekretarza i dwóch członków. Do jej kompetencji należy badanie oraz opiniowanie działalności Zarządu Stowarzyszenia, a w szczególności badanie ksiąg rachunkowych pod względem formalnym i rzeczowym, tudzież stawianie wniosku o udzielenie absolutorium Zarządowi. Do załatwienia sporów wynikłych w obrębie Stowarzyszenia powołany jest Sąd Koleżeński.
Członkami stowarzyszenia mogą być osoby pełnoletnie, które uznają cele Stowarzyszenia i przyjmują obowiązek udziału w ich realizacji. Członkowie uczestniczą w Walnym Zgromadzeniu z prawem stawiania wniosków oraz głosowania korzystają z czynnego i biernego prawa wyborczego.
Fundusze Stowarzyszenia stanowiły składki członkowskie oraz dochody z imprez, sprzedaży własnych wydawnictw jak też zbiórek, subwencji, darowizn i zapisów.
Trudne początki - Towarzystwo przez wiele lat nie posiadało własnego lokalu - rekompensował wielki entuzjazm. TTPW od początku było stowarzyszeniem o charakterze społecznym. Niewielu pozostało do dzisiaj z licznego grona członków założycieli - pełnią oni nadal aktywny udział w życiu Towarzystwa, np. dr Wanda Wróblewska-Składzień - prezes w latach 1957-1966, później długoletni sekretarz Towarzystwa, obecnie członek zarządu czy też dr Barbara Krupińska - członek zarządu, niedawno zmarły Antoni Sanowski - długoletni członek Komisji Rewizyjnej. Prestiż Towarzystwa od początku podbudował swoim autorytetem i osobowością niedawno zmarły (1996) Węgier z pochodzenia, Polak z wyboru - inż. Norbert Lippóczy. Ten Węgier zamieszkały od 1930 r. w Tarnowie umiał skupić wokół siebie grupę tarnowskich inteligentów, której bliskie były sprawy Węgrów. Założyciel wiceprezes oraz honorowy członek TTPW od 1988 r. znany tarnowianom ze swych kolekcjonerskich pasji, do końca swych dni uczestniczył w życiu Towarzystwa.
On to na pierwszym walnym zgromadzeniu Towarzystwa (10.01.1957 r.) dokonał niezwykłej darowizny na rzecz społeczeństwa miasta Tarnowa, przekazując do Muzeum Diecezjalnego swe cenne zbiory sztuki ludowej m.in. obrazy na szkle w ilości 260 szt. - były to przedwojenne zbiory powiększone o nowe nabytki z Hiszpanii, Alzacji, Syrii, Indii, Niemiec i Austrii. Obok tego zespołu trafiła tam ceramika, w tym oryginalny piec z kafli huculskich jak również rzeźby sakralne i ekslibrisy o tematyce religijnej.
Była to wdzięczność dla Tarnowa za okazaną Węgrom pomoc, o czym mówił - "Jako Węgier z pochodzenia daje wyraz swym uczuciom wdzięczności dla społeczeństwa miasta Tarnowa za jego serdeczną postawę w stosunku do narodu węgierskiego w jego ciężkich dniach". Także na Walny zgromadzeniu wystąpił z inicjatywą utworzenia w Tarnowie stałego Muzeum pamiątek związanych z osobą gen. J. Bema. Zapoczątkowując ten zbiór przekazał dla towarzystwa litografię z podobiznami gen. Bema., L. Kossutha i gen. H. Dębińskiego, 100 forintowy banknot Rządu Rewolucyjnego z 1848r., dwie serie znaczków pocztowych poświęcone bohaterom Wiosny Ludów oraz monografię Bema - Cosbena w j. węgierskim. Kolekcję tę rozszerzoną o osobliwości bibliofilskie, uzupełniał do końca swojego życia, deponując cenne obiekty w tarnowskim Muzeum.
Dzięki jego staraniom TTPW posiada bogatą bibliotekę (ok. 1200 egz.) o tematyce polsko-węgierskiej, ilustrującą głównie okres Powstania Listopadowego, Wiosny Ludów, Rewolucji Węgierskiej. Znalazły się tam pozycje związane z Bemem, Petőfim, Balassim, Lisztem jak również słowniki, mapy i przewodniki po Węgrzech. To właśnie on, elegancki starszy pan, zawsze pod "muchą" zaliczał wszystkie aukcje antykwaryczne, wychwytując "białe kruki". Norbert Lippóczy był jednym z największych kolekcjonerów ekslibrisów liczący ponad 25000 egzemplarzy oraz bogatą literaturę przedmiotu do Muzeum Okręgowe w Tarnowie.
Był także autorem wielu artykułów po tematyce winiarskiej, ludowym malarstwie na szkle, ekslibrisach. Organizował wystawy, opracowując katalogi wystaw i swoich zbiorów. Opracował także skrzętnie gromadzony depozyt TTPW w postaci literatury oraz wszelkich pamiątek związanych ze sprawami polsko - węgierskimi, który systematycznie przekazywał do Muzeum Okręgowe. W uznaniu zasług za propagowanie kultury polskiej i węgierskiej został odznaczony przez Rząd Węgierski Orderem Gwiazdy Republiki Węgierskiej, Ministerstwo Kultury i Sztuki uhonorował go odznaką Zasłużony dla Kultury Polskiej, Tarnowska Rada Miejska przyznała mu Honorowe Obywatelstwo Miasta Tarnowa
23 marca 1957 r, odbyło się ostatnie posiedzenie Społecznego Komitetu Pomocy Węgrom, które miało miejsce w biurze Odziały Dziennika Polskiego przy ul. Wałowej 12. Przewodniczący L. Madejczyk omówił dotychczasowe działalność, stwierdzając też że dalsze istnienie Komitetu jest nie celowe i komitet winien się rozwiązać. Sytuacja na Węgrzech ustabilizowała się więc i działalność Komitetu straciła rację bytu. Przekazano na rzecz TTPW kwotę 150 449,62 zł w gotówce, wszystkie akta i pozostały majątek Komitetu (100 arkuszy białego kartonu, talon na 100 l benzyny i 5 l oleju ). Zobowiązano także Zarząd do wystosowania specjalnych podziękowań osobom zasłużonym w akcji niesienia pomocy Węgrom, a szczególnie krwiodawcom.
- «« poprz.
- nast.